Jak wybrać pierwszą gitarę? 🎸
Powodów do złapania za gryf gitary może być wiele. Najczęściej jest to zetknięcie z gitarowymi sławami. Wirtuozi nasuwają się sami: Jimi Hendrix, Eric Clapton czy Kirk Hammet. Młodsze pokolenie na pewno dopisze kolejne nazwiska, takie jak Ed Sheeran, Bruno Mars i Shawn Mendes. Czasem zamiast gitarowych sław zachęca nas inny autorytet – rodzeństwo, rodzic albo nauczyciel muzyki. Powód nie jest ważny, ważny jest skutek – potrzebujesz instrumentu. W takim razie jak wybrać pierwszą gitarę? 🎸
Poradnik przygotował nasz poszukiwaczowy gitarzysta, Mikołaj:
Na gitarze gram już tyle lat, że nie pamiętam kiedy zaczynałem. A zacząłem z bardzo prozaicznego powodu. Byłem harcerzem, a naturalnym elementem harcerstwa są ogniska i śpiew! 😊 Pomysł żeby śpiewać nie za bardzo do mnie przemawiał, więc gryf, pudło i sześć strun było naturalnym ruchem. A potem? Z górki… Najpierw pierwsze poranione opuszki palców i nauka akordów.
Później przyszłą fascynacja najlepszymi na świecie, pogoń za techniką i kolejnymi utworami. Gitarę klasyczną zostawiłem na stojaku, zmieniając ją na elektryczną. Aktualnie na takim stojaku jest już pięć gitar, a to o jakieś pięć za mało! Teraz, po latach z instrumentem i zespołem, po wielu sprzedanych, kupionych i ogranych gitarach, chętnie napiszę Wam, jak wybrać pierwszą gitarę!
Pierwsze pytanie: klasyczna 🎼, akustyczna 🏕️ czy elektryczna 🤘🏽?
Nie będę opisywał różnic pomiędzy trzema typami gitar – mądrzejsi już opisali to lepiej ode mnie. Poza tym skoro trafiliście tutaj, to pewnie już sami znacie te różnice. 😊 Także… którą gitarę wybrać? Chciałbym rozprawić się z mitem, który sugeruje aby zaczynać od pudła, nawet jeśli docelowo interesuje nas elektryk.
Argument jest zwykle taki, że gitary akustyczne i klasyczne można uznać za trudniejsze, a na pewno za takie, które mniej wybaczają. Dużo ciężej zamaskować fałsz, nieczyste uderzenie, niedociśniętą strunę albo niechciany przydźwięk. Jasne – to prawda. Ale już wyjaśniam, dlaczego uważam że jest to tak naprawdę argument przeciw. Po pierwsze – odpowiednią metodą ćwiczeń na gitarze elektrycznej również nie da się zamaskować błędów. Wystarczy ćwiczyć na czystym kanale naszego wzmacniacza, bez zbędnych efektów i przesteru albo po prostu… nie podłączać jej do wzmacniacza.
A po drugie:
PIERWSZA GITARA JEST TYLKO JEDNA
Zasada jest prosta!
👩🎤 Kup taki instrument, który będzie wzbudzał twój uśmiech,
stojąc na statywie albo wisząc na ścianie. 👨🎤
Jak wybrać pierwszą gitarę? Musi się podobać
To jest moim zdaniem nadrzędna i najważniejsza cecha pierwszej gitary. Stojąc na stojaku albo wisząc na haku, musi zwracać na siebie naszą uwagę. Zachęcać, abyśmy poświęcali jej każdą wolną chwilę. Wiem o czym mówię – zacząłem od gitary klasycznej, która po kilku tygodniach poszła w odstawkę. Drugie podejście do gitary, tym razem elektrycznej, zrobiłem po półtora roku – i tak już zostało do dziś.
Najważniejsze mamy zatem za sobą – wybierz taki instrument, na jakim chcesz grać i który naprawdę ci się podoba. Wszystkie inne szczegóły są drugorzędne, ale postaram się wyróżnić kilka rzeczy, które zdecydowanie ułatwią wam wybór, a później kupno instrumentu. Czego unikać?
👎 „Gitar” z marketów. Krzywe gryfy, brzęczące progi, źle polutowana elektronika. Zaufajcie mi, że buble trafiają się na każdej półce cenowej. Ale kupując gitarę w sklepie muzycznym ograniczamy możliwość wpadki do minimum. Obsługa sklepu widząc problemy z instrumentem odsyła go do dystrybutora. Dba też o odpowiednie warunki do przechowywania instrumentów w sklepie.
👎 W przypadku gitar akustycznych i klasycznych polecam unikać chińskiej produkcji, chyba że doświadczona osoba pomoże nam sprawdzić instrument pod względem jakości wykonania. Warto zwrócić uwagę na francuskie albo hiszpańskie instrumenty. Zasada z chińską produkcją sprawdza się też przy gitarach elektrycznych, ale tutaj możemy bardziej przymknąć oko. Są na rynku marki, które produkują te same egzemplarze w kilku krajach i odpowiednio dbają o kontrolę jakości swoich wyrobów.
💊 Rada w pigułce? Wybierz to co Ci się podoba, zwróć uwagę na miejsce produkcji oraz wybierz się do sklepu muzycznego w twojej okolicy. Nie bój się też kupna przez Internet – nawet z zagranicy, masz przecież prawo do odesłania instrumentu. Mam znajomego, który odesłał każdy instrument zamówiony w Internecie!
A potem… zacznij grać. A latem wpadnij do nas, na obóz gitarowy! 😉