Majowe wyprawy Poszukiwaczy Przygód
Do wakacji i letnich obozów Poszukiwaczy Przygód zostało już tylko kilka tygodni! Słońce wpada przez okna naszego gdańskiego biura na ul. Planetarnej, jest gorąco i zielono. Nic dziwnego, że trudno jest nam usiedzieć na miejscu!
Dlatego przez cały maj podróżowaliśmy i przez ten miesiąc byliśmy na aż sześciu imprezach. Robi wrażenie, prawda? Postanowiliśmy podzielić się z wami tymi przeżyciami i pokazać kilka zdjęć. Gotowi? Zaczynamy!
Smokon III
Majowe wyjazdy rozpoczęliśmy od krakowskiego konwentu fantastyki i gier fabularnych, czyli kameralnego Smokonu. Pojechaliśmy tam wspólnie z TWIERDZĄ, inicjatywą naszych wychowawców, którzy postanowili promować literaturę fantastyczną i RPG wśród dzieci i młodzieży. Więcej poczytacie o nich na ich stronie internetowej.
Dłuższą relację ze Smokonu znajdziecie już na naszym blogu. Teraz tylko zdjęcia – dla przypomnienia jak było!
Wrocławskie Dni Fantastyki
Tydzień później byliśmy już w innym południowym mieście – przepięknym Wrocławiu, a właściwie na jego przedmieściach. Tam, w parkowo-pałacowym kompleksie w Leśnicy, odbyły się Wrocławskie Dni Fantastyki, czyli największa fantastyczna impreza Dolnego Śląska.
To była świetna, plenerowa impreza z mnóstwem zabawy, ciekawych atrakcji i świeżego powietrza! Bawić można było się na dziesiątkach spotkań, paneli i warsztatów, z całej Polski przyjechali bowiem doświadczeni prelegenci (w tym także nasi wychowawcy z TWIERDZY). Warto wspomnieć również o intrygującej wystawie prac Jakuba Różalskiego. Sporo działo się również na zewnątrz – dziesiątki kolorowych stoisk z fantastycznymi gadżetami, koncerty i pokazy, minifestiwal food trucków i oczywiście nasze turnieje SUMO, które przyciągały niezmiennie sporą widownię i przysporzyły zawodnikom sporo radości i koszulki #ByleDoWakacji!
Co prawda w piątek trochę padało, ale nikomu to nie przeszkadzało. Takie otwarte inicjatywy to wspaniały sposób promowania fascynującego i rozwijającego hobby, jakim są RPG, larpy, gry bitewne i planszowe oraz czytanie literatury fantasy i science-fiction. Dlatego cieszymy się, że mogliśmy współtworzyć Wrocławskie Dni Fantastyki!
Warszawskie Targi Książki
W kolejny majowy weekend pojechaliśmy do Warszawy. Tam, na stadionie Narodowym, od czwartku do niedzieli korzystaliśmy z niezwykłej atmosfery największego święta wszystkich miłośników literatury – czyli Warszawskich Targów Książki.
Ta ogromna impreza to przede wszystkim okazja do spotkań z wydawnictwami, dziesiątkami sławnych pisarzy, blogerów i innych osobistości. Dyskusje, panele i warsztaty stanowią jednak tylko skromny dodatek do nieskończonej feerii stoisk, kramików i pokaźnych sklepów z literaturą. Gwarantujemy, że nigdzie w Polsce nie znajdziecie tylu tomów w jednym miejscu, co na Warszawskich Targach Książki. To prawdziwy czas polowań na okazje i promocje – niektórzy opuszczali targi z całymi walizkami książek!
Zachwyceni samym wydarzeniem i obecnością wielu młodych ludzi postanowiliśmy, że damy od siebie coś więcej. Organizowaliśmy konkursy dla fanów serii Moondrive, rozdawaliśmy katalogi i nasze kultowe koszulki, rozmawialiśmy z rodzicami i młodzieżą. Ale prócz tego powołaliśmy do życia szlachetną ideę – #JasneŻeCzytam.
Stworzyliśmy akcję promującą czytelnictwo wśród dzieci i młodzieży. Wystarczyło wybrać się na nasze stoisko, zgodzić z twierdzeniem „jasne, że czytam!” i opowiedzieć nam, dlaczego książki są tak wartościowe. W zamian trafiała do ciebie koszulka #ByleDoWakacji. Na podstawie zebranych materiałów stworzyliśmy film – zobaczcie sami!
Arkhamer
W ostatni majowy weekend poszliśmy na całość i pojawiliśmy się na trzech wydarzeniach! Jednym z nich był klimatyczny konwent fantastyki Arkhamer, który odbył się w jednej z kaliskich szkół.
Do Kalisza przybyli reprezentanci TWIERDZY, którzy przygotowali na tę okazję aż 6 godzin wykładów i prelekcji o grach fabularnych. Była to też pierwsza okazja do pochwalenia się unikalnymi bluzami, które przygotowała sobie grupa.
Konwenty fantastyki w mniejszych miejscowościach mają swoją niepowtarzalną atmosferę. Przybywa na nie kilkaset osób, lecz już po kilku godzinach znasz ich niemal wszystkich. To spokojne i kameralne imprezy, na których jest dużo czasu na dyskusje, rozwijanie swoich umiejętności i zachwycanie się bogactwem ukochanego hobby. Dobrze było wpaść w ten weekend do Kalisza i poczuć to wszystko!
Magnificon Expo
W tym samym czasie w Krakowie działo się coś zupełnie z innej beczki. Do nowoczesnego kompleksu EXPO tłumnie przybyli wielbiciele Japonii, mangi i anime. Były zatem kocie uszka i ogony, kolorowe ciuchy i ozdoby. Co czekało na nich na miejscu?
Dziesiątki japońskich gier, setki mangowych gadżetów, komiksy, pokazy, prelekcje i wspólne seanse. A do tego strefa gastronomiczna, w której można było spróbować tradycyjnej japońskiej herbaty, sajgonek, sushi i wielu innych azjatyckich przysmaków! Wisienką na torcie wydarzenia były natomiast konkursy cosplayowe, w tym eliminacje do EuroCosplay. Niezwykłe postaci z mangi, anime i zachodniej popkultury można było zatem spotkać na każdym kroku.
Musimy się pochwalić, że Poszukiwacze Przygód mieli swój spory wkład w organizację imprezy. To między innymi dzięki nam działał konwentowy games room. A jedną z największych atrakcji hali wystawców był trwający nieustannie turniej SUMO! Tak, to my zapewniliśmy niepowtarzalną szansę na wskoczenie w dmuchany kombinezon i zaciętą rywalizację o tytuł Mistrza Maty…
Festiwal GRAMY
Na sam koniec zostawiliśmy sobie trójmiejski festiwal gier planszowych GRAMY. To największe w Polsce spotkanie miłośników planszówek ma dwie edycje – wiosenną w Gdynia Arena oraz jesienną w Gdańsku, na targach Amber EXPO. Z dumą podkreślamy, że jesteśmy partnerem festiwalu, nasz sprzęt wspomaga zaplecze techniczne, a pracownicy biura pomagają przy organizacji imprezy od jej pierwszych edycji!
Dlatego oprócz naszego stoiska, przy którym rozdawaliśmy katalogi obozowe i udzielaliśmy wszelkich informacji o naszej ofercie, zorganizowaliśmy również na festiwalu GRAMY kącik zabaw dla dzieci. Jakich atrakcji można było spróbować w kąciku? Po pierwsze młodsi mogli wskoczyć do wielkiego, dmuchanego zamku wypełnionego kolorowymi kulkami, gdzie mogli skakać, nurkować i bawić się do woli. (Sami im zazdrościliśmy). Drugą atrakcją był BungeeRun, czyli jeszcze większy dmuchany tor, po którym należało biec ile sił w nogach ze specjalną elastyczną liną przymocowaną do pleców. Lina po pewnym czasie ciągnie zawodnika do tyłu!
Zmęczone takim wysiłkiem dzieci mogły oczywiście zaraz dołączyć do starszych i zagrać w jedną z ponad 1600 gier planszowych i karcianych z oferty festiwalu. GRAMY to również turnieje – na tegorocznej wiosennej edycji odbyło się ich aż dziesięć.